Nie ulega wątpliwości, że Porshe 911 to samochód wyjątkowy. Mocny, dynamiczny silnik, pięknie wykończone wnętrze, czy też doskonale zaprojektowana bryła, to tylko niektóre z najważniejszych cech tego niezwykłego modelu. Można je dostrzec np. na różnego rodzaju imprezach motoryzacyjnych, ale też… siadając w miejscu pasażera.
Jeden przejazd a tyle przyjemności
Jednorazowy przejazd Porshe 911 to z pewnością niezwykłe wydarzenie w życiu każdego miłośnika klasycznej, a może raczej kultowej motoryzacji. Pojazd ten jest wyjątkowy, gdyż łączy w sobie niezwykły dynamizm jednostki napędowej, optymalną przyczepność (i to nawet na ostrych zakrętach), jak również maksimum bezpieczeństwa i pięknie wykończone, wręcz błyszczące wnętrze. W tak zaprojektowanym pojeździe z pewnością można się zakochać, a przejazd nim będzie ukoronowaniem tej niezwykłej miłości.
Rzecz o osiągach
Ktoś złośliwy mógłby powiedzieć, że jednorazowy przejazd Porshe 911 to tak naprawdę… żadna przyjemność. Owszem, sama jazda trwa dość krótko, ale nie sposób jej zapomnieć. Wynika to z niesamowitych osiągów tego pojazdu. Jego maksymalna prędkość przekracza bowiem 300 kilometrów na godzinę, a pojemność silnika to – zaledwie – nieco ponad 3 litry. Wrażenie robi też wydajny układ napędowy z przeniesieniem na system 4 x 4. Dzięki temu jazda tym pojazdem z pewnością „wgniecie” w fotel. Nic w tym dziwnego, skoro ma się tu do czynienia z ponad 1.5 tonowym gigantem.
Inne atrakcje
Osoba, która chce skorzystać z jednorazowego przejazdu Porshe 911 musi liczyć się z tym, że czeka go niewątpliwie wyjątkowe przeżycie. Jego intensywność będzie zależeć również od kierowcy, który z pewnością „postara się”, aby wycisnąć z tego samochodu jeszcze większe przeciążenia. Jednym słowem – jest to prawdziwa jazda bez trzymanki.
Podsumowując, jednorazowy a zarazem bardzo dynamiczny przejazd autem marki Porshe 911, to z pewnością jedno z tych wydarzeń, których wyjątkowości warto w swoim życiu zasmakować. A tak na marginesie, dużo zależeć tu będzie również od samego toru.